Grzegorz Skorupski - Witam na mojej stronie
News
"Gostyń dawny i niedawny" dostępny w sprzedaży w księgarniach gostyńskich oraz w redakcji Życia Gostynia. więcej...>>

    Szurkowo, Rogowo, Gogolewo, Chwałkowo

    Na granicy powiatu gostyńskiego leży mała miejscowość Szurkowo. Zwiedzając przedstawione w poprzednim numerze Sarbinowo i Przyborowo warto ruszyć jeszcze 2 kilometry na południe, by obejrzeć dworek w Szurkowie.
    Kolarska miejscowość
    Miejscowość należała w średniowieczu do Szurkowskich i Kaweckich. Prawdopodobnie od XV wieku majątek został podzielony na dwie części, z których pierwszą zarządzali Bączkowscy, Gostkowscy i Zakrzewscy, a drugą Wróblewscy, Peszyńscy, Malczewscy, Wilczyńscy i Gniazdowscy. W XVIII wieku dobra należały do ostatniego kasztelana międzyrzeckiego Michała Krzyżanowskiego. Dworek w SzurkowieW następnym stuleciu Szurkowo znów zmieniło właścicieli. Najpierw zostali nimi hrabiowie Wilczyńscy, a od 1887 majątek wszedł w posiadanie księżnej Elżbiety Czartoryskiej z Działyńskich z Rokosowa. Ostatnim przedwojennym właścicielem Szurkowa był Adam Czartoryski.
    Dworek z satelitą
    Obecny dworek pochodzi z końca XIX wieku, prawdopodobnie jednak powstał na bazie wcześniejszych fundamentów. Budynek wzniesiony został przez rodzinę Wilczyńskich. Małe okna na parterze, a dużo większe na pierwszym piętrze, sprawiają, że budynek wydaje się ciężką bryłą. Wrażenie to potęguje niższa, jednokondygnacyjna przybudówka od strony południowej. Obecnie w dworku znajdują się mieszkania – przy jednym z okien stuletniego budynku widać antenę satelitarną.
    Gogolewo - historia
    Kierując się z Szurkowa na wschód przez Zmysłowo, Gostkowo i Niepart (tu również można znaleźć kilka ciekawych budowli oraz ruiny gotyckiego zamku, ale o tym w kolejnym numerze) można dotrzeć do Gogolewa. Stoi tam wspaniały, zbudowany około 1820 roku pałac. Miejscowość jest bardzo stara. Pierwsze wzmianki o Gogolewie w źródłach historycznych pojawiają się od 1240. W kolejnym stuleciu należało ono do Zenwiczów Gogolewskich, pół wieku później do Awdańców, a następnie do Niepartskich herbu Ostoja. Kiedy właścicielami Gogolewa był ten ostatni ród, po raz pierwszy zanotowano wzmiankę o istnieniu dworu i folwarku. Pałac w GogolewieOd XVI wieku folwark często przechodził w ręce kolejnych właścicieli. W źródłach pojawiają się nazwiska: Górski, Rosnowski, Jaskulecki, Iłowiecki, Rokosowski, Bniński, Gostyński, Korytowski, Sokolnicki. Kolejny właściciel – Garczyński sprzedał w 1782 roku Gogolewo berlińskiemu bankierowi Janowi Kluge. Nie na długo na szczęście folwark przeszedł w obce ręce, bo po kilku latach nabył go Ignacy Kołaczkowski, a później Drawiński. W 1806 roku w wyniku licytacji dobra kupił Antoni Garczyński, a rok później jako właściciel pojawia się w źródłach ponownie Ignacy Kołaczkowski, który natychmiast sprzedaje majątek Gogolewo Antoniemu Czarneckiemu.
    Ród ten miał w posiadaniu folwark aż do II wojny światowej. To właśnie tej rodzinie zawdzięcza swój wygląd dzisiejszy pałac. Ostatnim właścicielem, od 1919 do 1945 roku był Stanisław Czarnecki.
    Rezydencja Czarneckich
    Pałac robi imponujące wrażenie. Wzniesiono go prawdopodobnie z okazji ślubu Marcelego Czarneckiego z Florentyną Chłapowską. Być może został zaprojektowany przez samego właściciela - Marcelego. Florentyna Czarnecka była natomiast założycielką parku krajobrazowego, na miejscu wcześniejszego ogrodu włoskiego. Wejście do niego otwiera od strony wschodniej klasycystyczna brama. Ogród był domeną kobiet. Kolejne zmiany w układzie prawie 10 ha parku dokonała żona Zygmunta Czarneckiego, Maria z Giżyckich. Jak wyglądał w XIX wieku park? Niemiecka nazwa Gogolewa to Schöngarten, czyli “piękny ogród”.
    Pod koniec XIX wieku budynek pałacu rozbudowano o boczne skrzydła, które w przeciwieństwie do starszej części obiektu, są parterowe. W tym okresie powierzchnia dóbr łącznie z folwarkiem Zygmuntowo wynosiła 722,66 ha. Jako ciekawostkę można wymienić istniejącą w majątku w XIX wieku cegielnię. Produkowała ona rocznie pół miliona cegieł. Majątek pod rządami Czarneckich został unowocześniony i zmechanizowany. Na szczęście pałac w Gogolewie ma dziś właściciela i nie niszczeje, jak inne podobne mu obiekty.
    Chwałkowo czy Fałkowo?
    W odległości zaledwie kilku kilometrów od Gogolewa znajdują się dwa inne, dobrze zachowane, stuletnie pałace – w Chwałkowie i Rogowie. Pierwsze wzmianki w źródłach o tej pierwszej miejscowości sięgają roku 1399. Wówczas jako właściciele wymieniani są Chwałkowscy lub prawdopodobnie ze zmieniona pisownią Fałkowscy. W następnym stuleciu obok Chwałkowskich pojawiają się Włostowscy. Pałac w ChwałkowieW XVIII wieku dobra znajdowały się w rękach rodziny Kowalskich, a od połowy XIX wieku Bojanowskich. Około roku 1859 w wyniku przymusowej licytacji, majątek przeszedł na ponad sześćdziesiąt lat w ręce niemieckie. Przez szereg lat, aż do 1924 roku Chwałkowo było własnością rodziny Neugebauer. Na powrót w ręce polskie majątek trafił za sprawą Józefa Korytowskiego.
    Chwałkowska prywatna elektrownia
    Ostatni przedwojenny właściciel zadbał o unowocześnienie majątku. Około roku 1880, pod rządami Neugebauerów, wieś Chwałkowo liczyła zaledwie 9 domów i 218 mieszkańców (według tych danych w jednym domu mieszkałyby 24,2 osoby!), a majątek zajmował powierzchnię 343 hektary. Czterdzieści lat później dobra będące we władaniu Józefa Mory Korytowskiego zajmowały 930 ha! Jeszcze w XIX wieku działała tu cegielnia, a tuż przed wybuchem pierwszej wojny światowej Chwałkowo mogło się pochwalić mleczarnią. W majątku hodowano wówczas 398 krowy, 498 sztuk trzody chlewnej, 104 owce i prawie setkę koni. Pod polskim zarządem majątek w Chwałkowie rozwijał się w szybkim tempie. Stosowano wówczas bardzo nowoczesne maszyny (m.in. pługi parowe), a mleczarnia zdolna była przerabiać nawet 10 tysięcy litrów mleka dziennie. Właściciel nie bał się inwestować w majątek W latach 1927-28 Józef Mora Korytowski wybudował własną elektrownię. Oświetlała ona cały majątek oraz domy pracowników folwarcznych. Energia elektryczna wykorzystywana była także do napędzania maszyn rolniczych.
    Pałac Neugebauerów
    Wspaniały pałac w Chwałkowie wzniesiony został przed 1890 rokiem przez rodzinę Neugebauerów. Budynek jest dwupiętrowy, zwrócony fasadą na południe. Pierwotnie pałac zbudowany był na planie prostokąta. Dopiero po prawie stu latach, w 1987 roku dobudowano jego część wschodnią. Bardzo ciekawe są zdobienia budynku. Można tu znaleźć wzorowanie się na gotyku, renesansie, baroku, jak również elementy klasycyzmu. Pałac otoczony jest pięknym parkiem, w którym niegdyś znajdowały się trzy stawy. Wjazd do rezydencji Neugebauerów możliwy był przez dwie ozdobne bramy. Kolejna brama prowadziła na teren parku. Pałac w Chwałkowie jest w dobrym stanie. W budynku mieści się Dom Pomocy Społecznej.
    Rogowo pana Twardowskiego
    Podobna instytucja mieści się także w niedalekim Rogowie. W przeszłości, podobnie jak większość okolicznych ziem, tereny te należały do możnego rodu Awdańców. W XVI wieku jako właściciele figurują Pampowscy (Pępowscy?) oraz Czaccy. Na początku kolejnego stulecia, około roku 1622 Rogowo było w posiadaniu Elżbiety Bojanowskiej. 150 lat później majątek dzierży pułkownik Andrzej Twardowski. Nie zachowały się jednak przekazy o jego lotach na księżyc czy paktowaniu z diabłem. Dobra jeszcze kilkakrotnie przechodziły “z rąk do rąk”. Kolejnymi właścicielami byli Mateusz Błociszewski, R.Cieśliński, Kwiatkowscy, Piotr Albert Humblot, Lertha Magnus ( z domu Humbolt) oraz Paul Magnus z Berlina. W 1924 roku majątek przeszedł na własność Skarbu Państwa i jeszcze w tym samym roku zakupiony został przez Remigiusza Grocholskiego z Grudziądza.
    Po ryby do Rogowa
    Pałac wzniesiony został na początku minionego stulecia. Wcześniej istniał tam stary dwór, jednak nie zachowały się źródła dotyczące jego wyglądu. Obiekt zbudowano na planie prostokąta. Forma, jak i elementy zdobiące budynek wykazują powiązania z późnym barokiem, klasycyzmem i secesją. Przysadzista bryła sprawia wrażenie nadmiernie rozbudowanego dworku. Warto obejrzeć także zabudowania folwarczne - m.in. zbudowana około 1900 roku stajnię. Majątek w Rogowie był mniejszy od sąsiedniego Chwałkowa. W latach dwudziestych posiadał jednak młyn i elektryczną mleczarnię. Prowadzono tutaj także hodowlę ryb. Dziś o karpiach z Rogowa już chyba nikt nie pamięta.
    ---------------------------------------------------------------------------- Nakarm głodne dziecko - wejdź na stronę www.Pajacyk.pl




MENU
Strona główna
Forum
Kontakt

>>>>>

Szablon pochodzi ze strony www.d4u.biz !Kontakt z nami